Music

niedziela, 2 czerwca 2013

Rozdział 11. "Co byś zrobiła gdybym cię pocałował?"

Nasze twarze dzieliło kilka centymetrów. Niemal czułam jego oddech na mojej skórze. Opuszkami palców przejechał po moim nagim ramieniu wywołując u mnie dreszcz. Spojrzałam w jego iskierki mimowolnie. Zahipnotyzowały mnie swoim urokiem. Moja dłoń powędrowała po jego umięśniony torsie. Jego ręka znalazła się na moim policzku. Delikatnie tarł kciukiem skórę na mojej twarzy. Kąciki w jego ustach uniosły się ciągle patrząc mi się w oczy.
„Mój Boże, co ja robię?”- pomyślałam będąc zła sama na siebie.
- Czy teraz się boisz?- zapytał głęboko spoglądając w moje iskry.
- Ani trochę- odpowiedziałam od razu. Nie czułam już strachu, ale pożądanie i ciekawość, z którą męczyłam się przez ostatni tydzień.
- Nie boisz się, że wyciągnę z kieszeni nóż i bez słowa wbiję ci go w plecy?- sprawdzał mnie, a ja o tym wiedziała.
- Nie. Jeśli faktycznie tak jest, to mnie dźgnij- szepnęłam stając na palcach, aby dosięgnąć do jego ucha.
- Co byś zrobiła, gdybym teraz cię pocałował? Przestraszyłabyś się?- w jego głosie usłyszałam w końcu, coś ciepłego.
- Nie- odpowiedziałam uśmiechając się w duchu, mimo iż czułam, że to było złe.

Złapał mnie swoimi dłońmi w talii i uniósł, abym mogła stanąć z nim twarzą w twarz. Stanęłam swoimi nogami na jego stopach. Poczułam jego ciepły oddech na mojej skórze. Zapragnęłam, aby przestały nas dzielić niepotrzebne milimetry. Sięgnęłam ręką za jego kark i przyciągnęłam go do siebie. Zamknęłam oczy. Przestało mi interesować cokolwiek. Czułam w sobie ekscytację. Nagle jego usta znalazły się na moich. Delikatnie przegryzł moją dolną wargę. Uśmiechnęłam się pod nosem. Przycisnął swoje usta do moich, chcąc zmniejszyć dystans pomiędzy nami. Nagle przestał. Oderwał się ode mnie i bez słowa zaczął odchodzić.

2 komentarze:

  1. Czytam wszystkie rozdziały. Chcę żebyś o tym wiedziała. Kocham twoje opowiadanie! ♥

    OdpowiedzUsuń